Forum www.letsbecreative.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Ja

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.letsbecreative.fora.pl Strona Główna -> Pytania do forumowiczów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natsume
Thinker
Thinker


Dołączył: 23 Lut 2013
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:02, 24 Lut 2013    Temat postu: Ja

Lubię pytania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewangelina
Very Creative
Very Creative


Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:05, 24 Lut 2013    Temat postu:

A lubisz jak Cię ludzie krytykują (oddzielnie konstruktywnie jak i oddzielnie krytyka odwrotna do takowej)?
A lubisz to forum?
A lubisz mnie?
Wolisz książkę czy film?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natsume
Thinker
Thinker


Dołączył: 23 Lut 2013
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:15, 24 Lut 2013    Temat postu:

A lubisz jak Cię ludzie krytykują (oddzielnie konstruktywnie jak i oddzielnie krytyka odwrotna do takowej)? Jasne, konstruktywna i dobrze uzasadniona krytyka to wspaniała rzecz i tylko pomaga, bo dzięki niej można stać się lepszym. Mimo wszystko zależy kto krytykuje, bo krytyka od kogoś kto nie zna się na danym temacie w ogóle pewnie tylko by po mnie spłynęła. Krytyka odwrotna do konstruktywnej? W sensie zwykły hejt? Nie lubię bezsensownych hejtów.
A lubisz to forum? Po jednyn dniu raczej zbytnio się jeszcze nie przywiązałam, ale lubię, ze względu na wiele znajomych ludzi, chociaż ci pewnie mnie nie pamiętają. :roll:
A lubisz mnie? Znam cię z kilku for, ale nie wiem czy znam na tyle, by lubić, aczkolwiek wydajesz się ciekawą osobą.
Wolisz książkę czy film? Zawsze wolałam książki, poza tym gdy czytam akcja przewija się przed moimi oczyma niczym film. Film, który tworzę ja, a nie który stworzył ktoś inny i podsunął mi pod nos. Ale oczywiście, nie jest tak, że nie lubię filmów. Lubię, ale książki lubię bardziej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewangelina
Very Creative
Very Creative


Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:25, 24 Lut 2013    Temat postu:

A dlaczemu się ukrywasz?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natsume
Thinker
Thinker


Dołączył: 23 Lut 2013
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:33, 24 Lut 2013    Temat postu:

Nie ukrywam się, nie chce mi się na razie zakładać tematu powitalnego. :D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewangelina
Very Creative
Very Creative


Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:44, 24 Lut 2013    Temat postu:

Na myśli status online miałam, czy jak to tam nazwać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natsume
Thinker
Thinker


Dołączył: 23 Lut 2013
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:53, 24 Lut 2013    Temat postu:

Skoro o to ci chodzi to lubię się ukrywać. :D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
quadrophenia
Thinker
Thinker


Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:53, 24 Lut 2013    Temat postu:

Czy jest osoba, która cię w jakiś sposób inspiruje? Lubisz wycieczki? Chciałabyś kiedyś wyjechać z kraju, tak na stałe? Twój nick ma jakieś znaczenie, czy to tylko zlepek liter?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SALT THE WOUND!
Visionary
Visionary


Dołączył: 23 Lut 2013
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: R'lyeh

PostWysłany: Pon 13:05, 25 Lut 2013    Temat postu:

Standardowo: kolor, słowo, epoka historyczna, kosmici, anioły, Cthulhu, sprasowany słoń w garnku. Ulubiona książka, zespół, film? Co robią czarne dziury twoim zdaniem? Lubisz swój pokój? Jakie języki obce znasz, jakie lubisz i jakich chcesz się uczyć? Manga lub anime? Napiłabyś się absyntu? Czarne msze, podwieczorki na cmentarzu, znicze zamiast świecczek, a może Harry Potter?
Zdaje się, że rysujesz. Co, czy często, czy wiążesz z tym przyszłość, czy się uczysz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natsume
Thinker
Thinker


Dołączył: 23 Lut 2013
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:21, 26 Lut 2013    Temat postu:

die_Kreatur napisał:
Standardowo: kolor, słowo, epoka historyczna, kosmici, anioły, Cthulhu, sprasowany słoń w garnku. Ulubiona książka, zespół, film? Co robią czarne dziury twoim zdaniem? Lubisz swój pokój? Jakie języki obce znasz, jakie lubisz i jakich chcesz się uczyć? Manga lub anime? Napiłabyś się absyntu? Czarne msze, podwieczorki na cmentarzu, znicze zamiast świecczek, a może Harry Potter?
Zdaje się, że rysujesz. Co, czy często, czy wiążesz z tym przyszłość, czy się uczysz?


Kolor - niebieski.
Słowo - Roziskrzony. Tak, to piękne słowo.
Epoka - Odpowiadając na to pytanie (nikt nigdy mnie o coś takiego nie pytał) czuję się rozdarta pomiędzy XIX wiekiem, a konkretnie rządami Napoleona a XX wiekiem.
Kosmici - Już dawno udało im się wbić do społeczeństwa i siedzą w rządzie, udając ludzi a głosy w wyborach zdobyli za pomocą dobrze opanowanej hipnozy. Aktualnie spiskują by zniszczyć nasz system od środka.
Anioły - Istniejąąąąą.
Cthulhu - Kto wie.
Słoń - tak, nie tylko słonia.
Książka - Władca Pierścieni, 451° Fahrenheita, Nowy Wspaniały Świat, Rok 1984, Hobbit, Vertical, Dziwne Losy Jane Eyre, Trylogia Kosmiczna, Alicja w Krainie Czarów.
Zespół - Pink Floyd
Film - The Phantom of the opera, Dystrykt 9, Sherlock Holmes, Jumanji, Władca Pierścieni, Cast Away, Stardust, The lovely bones, Bridge to Terabithia, Requien for a dream, Star Wars.
Co robią czarne dziury twoim zdaniem? Pochłaniają wszystko i zatrzymują czas. :D
Lubisz swój pokój? Nie.
Jakie języki obce znasz, jakie lubisz i jakich chcesz się uczyć? Angielskiego i niemieckiego uczę się w szkole, ale nie potrafię stwierdzić jaki mam poziom. Pewną rzeczą jest, że niemiecki przychodzi mi łatwiej i nigdy nie miałam z nim problemów, aczkolwiek i tak uważam, że to brzydki, bardzo brzydki język. Umiem poprowadzić nieskładną rozmowę po rosyjsku, a więcej języków nie znam. Cholernie podoba mi się francuski i łaciński. I polski, taka ze mnie patriotka, a co. Chciałabym nauczyć się japońskiego i francuskiego.
Napiłabyś się absyntu? Kojarzy mi się to z Manetem i Picasso... *googluje* Tak, napiłabym się.
Czarne msze, podwieczorki na cmentarzu, znicze zamiast świecczek, a może Harry Potter? "Tak, przeczytałam go całego!"
Zdaje się, że rysujesz. Co, czy często, czy wiążesz z tym przyszłość, czy się uczysz? Jakbyś nie wiedziała. Rok temu sama bardzo ładnie powytykałaś mi błędy przez co wzięłam się do roboty. C:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewangelina
Very Creative
Very Creative


Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:42, 26 Lut 2013    Temat postu:

Co, Twoim zdaniem, ma największy wpływ na to, czy ktoś stanie się - bądź jest - no-life'em?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SALT THE WOUND!
Visionary
Visionary


Dołączył: 23 Lut 2013
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: R'lyeh

PostWysłany: Wto 20:21, 26 Lut 2013    Temat postu:

Cały czas nie byłam pewna. :(
Ulubiony związek chemiczny?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natsume
Thinker
Thinker


Dołączył: 23 Lut 2013
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:25, 26 Lut 2013    Temat postu:

Ludzie. Przede wszystkim sam człowiek, nieważne z jakich powodów odcinający się od świata (jeśli już mówimy o skrajnych przypadkach. BTW hikikomori to ciekawe przypadki). Ważny jest także wpływ ludzi z zewnątrz (bo wiadomo, że odrzucone czy wyśmiewane z jakichś powodów dziecko prędzej wyląduje w domu zabijając masowo orki niż na kolejnej próbie zawarcie znajomości z kimś realnym).

Ulubiony związek chemiczny? Bez takich do humanistki jak ognia unikającej przedmiotów ścisłych. Nie mam, smuteczek. ;__;


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Natsume dnia Wto 20:26, 26 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenny21
Very Creative
Very Creative


Dołączył: 25 Lut 2013
Posty: 2238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wonderland

PostWysłany: Wto 23:53, 26 Lut 2013    Temat postu:

Najdziwniejszy sen i najbardziej pokręcony sen? :D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natsume
Thinker
Thinker


Dołączył: 23 Lut 2013
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:10, 27 Lut 2013    Temat postu:

Z niedawna (kopiuję z mego słit blogaska), najdziwniejszy:

Cytat:
Z tego co zapamiętałam: Pewien mężczyzna w średnim wieku, ubierający się na szarawo łudząco przypominał Johna Watsona, ale to mało znaczący szczegół. Miał on brata bliźniaka, z którym zamienił się domami. Bo jego brat bliźniak (bodajże George) był pisarzem i zachciało mu się zamieszkać w wielkiej metropolii, obserwując życie mieszkańców. Za to John (no nazwijmy go tak już) cenił sobie ciszę i spokój, dlatego położony w leśnym zaciszu dom George'a wydał mu się wręcz idealnym miejscem na spędzenie reszty życia w samotności. Pewnego dnia John szedł pustą, ponurą autostradą przy lesie (wyszedł pewnie po bułki, czy coś, a bo ja wiem), zignorował jadący za nim samochód, a chwilę potem został zgarnięty z drogi i zapakowany do samochodu o niezidentyfikowanym kolorze z przyciemnionymi, kuloodpornymi szybami. "Ki czort?" - zdezorientowany John dostrzegł zgraję mężczyzn w garniturach i niską, nieco pulchną blondynkę (farbowaną!) która wpatrywała się w nieco z wściekłością. John szybko poznał jej zamiary, gdy zaczęła wyrzucać mu jego bestialskie zachowanie wobec niej i sprowadzanie do roli przedmiotu. Postanowiła wykorzystać biedaka seksualnie (gwałt na mężczyźnie to chyba rzadko spotykane zjawisko, tym większe było przerażenie Johna). Nic się nie bój, Johnie, bo o to przybywa twój najlepszy przyjaciel (który nagle pojawił się znikąd i napadł na auto), nie wiedzieć czemu przypominający Sherlocka z BBC! Ah, tak, i nagle wszyscy udają dziwionych. Kim jesteś, ciemnowłosy młodzieńcze? NAPADŁEM NA WSZE AUTO MWAHAHAHAHAHAHAHAHA. No dobra. Przyjaciel Johna uratował go i teraz mkną, ach, jak mkną na snowboardzie po obsypanych śnieżnobiałym śniegiem polach (nie wiadomo skąd się wziął ten śnieg, ale to sen, nie ma sensu). Tymczasem nasza zuaaa ekipa postanowiła włamać się do domu Johna, co nie było trudne. Aaa, najazd na chatę, jesteście okrutni. I co zrobicie, poniszczycie jego zakurzone książki? A to niespodzianka, to dom nie tego człowieka! A TO NIESPODZIANKA (zaskakująca jak w beznadziejnych kryminałach), szukali jego brata bliźniaka, a nie jego! Pomylili się! No szok, kto by się spodziewał takiego obrotu akcji? Niesamowite, zaskakujące. A tymczasem John i Sher... Jego przyjaciel nadal mkną (bynajmniej nie na skrzydłach miłości, to żadne pieprzone yaoi) na snowboardzie, uciekając przed złem. Te pościgi, te wybuchy! Nasza zła zgraja z niewyżytą blondie na czele opuszcza domeczek Johna i udaje się w podróż. Oczywiście nie w poszukiwaniu dobrych stron życia. W poszukiwaniu George'a, brata Johna. Ażeby go wykorzystać niecnie i zabić w ramach zemsty. I teraz "kamera" schodzi na miasto i widzimy naszą ekipę w garniturkach (tacy sexy a tacy źli, kolejna cecha głupich kryminałów) przemieszczającą się przez ulice i nie omieszkającą zachaczyć o McDonalds'a (dobry hamburger przed morderstwem to jest to! Zapraszamy na promocję.) Nie dane mi było się dowiedzieć czy George zginął, bo teraz następuje *duża część snu, którego nie pamiętam*. Wiem tylko że wszyscy kręciło się wokół jakiegoś romansu, a scenerią było coś na kształt ponurej wsi z ciemnymi uliczkami. Potem nagle to ja stałam się bohaterką. Nosiłam blond kucyki i różowe okulary, ale miałam podwójną osobość, która potrafiła ukształtować coś w rodzaju mojego klona, który podziela te same uczucia, ale nie potrafi zapamiętywać wspomnień (a przynajmniej coś w ten deseń). I chodziłam ja z półgłówkiem. *część snu którego nie pamiętam*. Zerwałam z nim pewnego razu, a na wskutek jakiegoś wstrząsu umarłam. Ale żył nadal mój klon! Czyli w gruncie rzeczy ja. Siedziałam sobie w siłowniokawiarni (to była przyszłość, w której roboty żyły na równi z ludźmi) i nagle podszedł do mnie chłopak o imieniu Tomek. "To moja jedyna! Pierwszy raz ją widzę, ale ją kocham, zdobędę jej serce!" Ty idioto, ona wygląda kropka jak w kropkę twoja była - chciałoby się wrzasnąć, ale ja go nie kojarzyłam, bo nie miałyśmy nigdy wspólnych wspomnień wraz z moim oryginałem. Jednak wiedziałam, dobrze wiedziałam, że ten ktoś wyrządził mi krzywdę. *część snu którego nie pamiętam*. Idę ulicą, a on za mną lezie z kwiatami. Czuję coś na kształt deja vu i przyśpieszam. Spadają na mnie plecaki szkolne prosto z nieba, płaczę. Depczę po kwiatach, które nagle rozmnażają się pod moimi stopami. "JOHN!" - wołam do ciemnej postaci przede mną. John nie odwraca się, a ten głupi Tomek nadal za mną drepcze, wołając moje imię. "JOHN!" - dobiegam do niego i szarpię za rękaw. Odwraca się nareszcie, a jego twarz powoli zmienia się w twarz pielęgniarki, a potem zostaje zasypana ziemią. Jestem pogrzebana. Nigdy nie istniałam, zawsze byłam tylko częścią umysłu blondynki w różowych okularach (nie pamiętam imienia :C). W ziemi jest także inne ciało, albo tylko mi się zdaje. George...?


a tych skomplikowanych to ja nie zapamiętuję. :C Ale gratis dorzucę ci sen o cudownych majtkach które zatrzymują miesiączkę, gdy je nosisz. Opatentował je mój przyjaciel, a ja skakałam radośnie w reklamach w samych gaciach zachwalając produkt. Nie mam pojęcia dlaczego mój mózg tworzy takie rzeczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.letsbecreative.fora.pl Strona Główna -> Pytania do forumowiczów Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin