Znienawidzona potrawa

Sheira

Flaki... bleeh, nienawidzę. Kiedyś lubiłam, teraz bym nawet nie powąchała.

Enjoy

Rosół, kluski z serem, placki ziemniaczane, flaki, kopytka, pierogi z owocami i z kapustą.

spideygirl

Ryba po grecku. W zeszłe święta Bożego Narodzenia strasznie mi zaszkodziła, a co najdziwniejsze nie tylko ja ją jadłam, a tylko ja miałam... Może oszczędzę szczegółów :P

Iona

Nie zjem:
- flaków
- kotletów mielonych
- wątróbki
- mięsa, kiedy go nie widzę (np. w zupie, w bigosie, w leczo itp. Muszę widzieć dokładnie kawałki mięsa, które jem)
- angielskiego chleba tostowego - jest gorszy niż polski! Oni jeszcze jedzą taki bez tostowania go i to smakuje o b r z y d l i w i e.
- tapioki (nie wiem co to jest tak normalnie i jak smakuje zrobione normalnie, ale w postaci tych czarnych kuleczek w bubble tea wybitnie mi nie smakuje)
- większości zup, szczególnie takich jak fasolowa albo jarzynowa. Fuj.
- marchewki z groszkiem
- kotletów schabowych
- takich dziwnych szynek pełnych tłuszczu

Wybredna jestem.

Pink Panther

Nie tykam:
- jogurtów pitnych, zsiadłego mleka, kefiru, maślanki, serka ziarnistego, sera topionego, sera pleśniowego, większości żółtych serów i jeszcze kilku upiornych przetworów mlecznych
- kalafiorów, brokułów, białej i zielonej fasoli, choć kalafiorów szczególnie
- większości zup
- margaryny i wyrobów masłopodobnych. Jedynie masło jest dobre
- większości czekolad i innych słodkości
- znacznej większości dań, których nigdy nie jadłam
- rzeczy z McDonalda i KFC
- zbyt tłustych i niedobrze wyglądających potraw
- strasznych potraw niewiadomego pochodzenia
- wędlin ze sklepu - nigdy nie tknę takich rzeczy!

fst

Nienawidzę wszystkiego, co ma w sobie szpinak. Poza tym to jeszcze zupa pomidorowa i kaszanka.

wanderlust · Wysłany: Wto 15:03, 28 Mar 2017 Temat postu:

Placki ziemniaczane, do tego wszystkie te leniwe i inne kluchy albo pierogi na słodko.

PannaHerbatka · Wysłany: Śro 19:20, 29 Mar 2017 Temat postu:

Jakoś nie jestem specjalnie wybredna, nie lubię tylko barszczu, sam zapach mnie odrzuca, a także mięsa ze starej świni - jak gryzę kotlet i nie umiem go rozdrobnić to dalej nie jem, nie cierpię tego.