ebooki, mbooki, audiobooki czy zwykła książka?

92justyna

Nie wiem, czy był już tutaj taki temat - jak tak to przepraszam :)
Co wolicie? Z jakiej formy najczęściej korzystacie?

olga

Zdecydowanie najbardziej lubię zwykłe książki. Kilka razy próbowałam czytać ebooki ale nigdy nie udało mi się wczuć w klimat tego co było napisane, nie przywiązywałam się tak do bohaterów. Poza tym lubię położyć się do łóżka z książki a nie z małym komputerkiem (: No i nic nie zastąpi zapachu nowej książki.

Pink Panther

92justyna

Ja przesłuchałam tylko jedną książke, którą i tak uprzednio przeczytałam - tak z ciekawości. Mbooki czytałam w szkole czekając na lekcje a ebooki tylko wtedy jak nie mogę nigdzie dostać książki, którą chcę. Też myślę, że najlepsze są zwykłe ksiązki. I koniecznie w miękkich okładkach :)

wanderlust

zdecydowanie najbardziej lubię zwykłe książki. czytanie mbooków jest męczące, ebooki to już nie to samo. jeśli chodzi o lektury, wyjątkowo jestem w stanie zdecydować się na audiobooki, bo często jest tak, że nie wyrabiam się z przeczytaniem książki, a słuchanie jej w czasie robienia czegoś, co nie wymaga zbytniego myślenia, jest dużą oszczędnością czasu.

Ewangelina

Zdecydowanie to ostatnie. Trochę humanizmu mimo, że pojęcie te wraz z epokami, rozwijającą się ich sinusoidą aż wreszcie - przynależnymi do nich nurtami, ulegało nieustannej, aktywnej metamorfozie. Książka jako przedmiot, rzecz zawierająca stronice góruje w moim życiu jako mój ulubiony sposób spędzania wolnego czasu.

Enjoy

E-booki i m-booki odpadają. Po co mam sobie psuć oczy czytając książkę na ekranie, a zresztą i tak nie mogłabym się skupić, za to audiobooki są dla mnie naprawdę fajnym wynalazkiem. Najczęściej korzystałam z nich przy streszczeniach, ale też przesłuchałam kilka książek, które mnie interesowały, a udało mi się je znaleźć. No i Biblia w tej formie jest dla mnie bardzo wygodna. Ogólnie podoba mi się, zgrywam na telefon i mogę słuchać w każdym czasie.

Colourofrainbow

Ja ostatnio polubilam czytac ksiazki jako ebook. Poniewaz mam teraz do tego czytnik i jest lepiej. Ale ogolniecwolalabym zwykle ksiazki ale jak na razie kasy nie mam.

wanderlust

Ja też jakiś czas temu dostałam kindle'a i moje podejście do książek w formie ebooków zdecydowanie się poprawiło. To jednak jest duża oszczędność miejsca w torebce i pieniędzy, w związku z czym większość czytanych przeze mnie pozycji jest w tej formie. Mimo to nadal wolę formę tradycyjną i kiedy sięgam po takie książki, mam poczucie, że wróciłam do czegoś fajniejszego i przyjemniejszego.

fst

Jestem zwolenniczką zwykłych książek. Ebooków czy mbooków nie lubię, zbyt męczą mi oczy. Tylko czasami tak czytam, jak już jestem do tego zmuszona, bo na przykład w innej formie nie ma danej książki, którą muszę przeczytać na studia. Audiobooków nawet nie próbowałam słuchać, jestem wzrokowcem i podejrzewam, że miałabym problem z zapamiętaniem czegoś na dłużej z takiego audiobooka.