Muzyka poprawiająca koncentrację

gorczyca

Ostatnio, zdesperowana goniącymi terminami poprawek, zaczęłam przeszukiwać yt w celu znalezienia playlist, których muzyka pomoże mi w lepszej nauce. Znalazłam ich masę, mają też całkiem sporo wyświetleń. Podobno mają pomóc w skupieniu się nad materiałem.
Korzystałyście z czegoś takiego? Myślicie, że przynosi efekty? Jestem bardzo ciekawa waszego zdania! :)

wanderlust

Korzystałam zarówno z muzyki pobudzającej fale alfa, o którą Ci pewnie chodzi, jak i z klasycznej (podobno efekt Mozarta jest totalną bzdurą, chociaż mojego męża przeprowadził przez wszystkie sesje tak na medycynie, jak i na pielęgniarstwie), ale na mnie nic nie zadziałało. Mam ogromne problemy z koncentracją, a jakiekolwiek dźwięki w słuchawkach tylko to utrudniają. Ale może to tylko ja jestem jakaś nieudana, daj znać jak na Ciebie działają :D
Btw trochę offtop, ale jeśli chodzi o metody na efektywną naukę, polecam bloga Blue Kangaroo.

gorczyca

Dzięki za polecenie, przyda się przed sesją! :D

Jeśli chodzi o mnie - tak, miałam na myśli fale alfa, ale również inne relaksujące dźwięki i jakąś indiańską muzykę. I powiem szczerze, że nie wiem, czy jest to zasługa właśnie słuchania, czy to po prostu inne czynniki + efekt placebo, ale ja faktycznie łatwiej się skupiam przy tej muzyce. Nie wiem, czy zapamiętuję szybciej i więcej, ale na pewno mniej się rozpraszam.

Enjoy

Nie potrafię uczyć się przy muzyce, rozprasza mnie. Muszę mieć całkowitą ciszę, więc nigdy nie korzystałam ze specjalnej muzyki. Za to przy projektach, kiedy coś liczę czy rysuję muszę mieć coś w głośnikach, ale jest to muzyka, której słucham na co dzień.

wanderlust

Ja ostatnio przeczytałam prawdziwe badania na temat wpływu muzyki na naukę i staram się próbować ją trochę puszczać, ale różnie to bywa. Skupiam się na tej pobudzającej fale alfa, ale takiej znośnej, a nie takiej, która wyskoczy na youtubie lub spotify po wpisaniu alpha waves.