Anime/dramy?

dr-amat

Ktoś zorientowany w tym temacie? Interesujecie się?

Cocoseque

Dawno temu uwielbiałam mangi i anime, teraz nadal mam do nich sentyment, ale bardziej zajmują mnie inne rzeczy. Nie mniej nadal oglądam "Sailor Moon".

gorczyca

Mnie ostatnio mój chłopak przekonał do Death Note'a i oglądamy sobie razem. Wciągnęło mnie to na tyle, że godzinami czekam, aż się wreszcie spotkamy i zabierzemy za dalsze odcinki. Sądzę, że jak już dobrniemy do końca, to na bank zabiorę się za jakieś inne anime.

92justyna

Pink Panther

Oj tak. Oj jakiś kilku miesięcy jestem fanką takich anime jak np. 'Death Note', czy 'Naruto'. Co do tego drugiego, to jestem gdzieś w 1/3 drugiej serii.

TutusTuus

Ostatnimi czasy ubóstwiam wręcz Avatar: Legenda Aanga
No po prostu to jest przegenialne! *.*

Swego czasu oglądałam też Vampire Knight, które swoją drogą też uwielbiam. ^^
Oczywiście POKEMONY, rządzą! ;D

Maggie

Anime

Dramy *.*

Hm... moim najukochańszym anime na wieki wieków jest Death Note, które wielbię i mogę oglądać bez końca. Podobnie rzecz ma się z czytaniem tejże mangi. W sumie DN był moim pierwszym anime, nie licząc Naruto i Dragon Ball, które oglądałam jako mała dziewczynka :D
Uwielbiam w nim wszystko, kreska jest niesamowita, fabuła mówi sama za siebie, do samego końca nie wiadomo, jak się skończy. Oczywiście mam kilkudniową żałobę, czytaj: przerwę w czytaniu i oglądaniu, za każdym razem, gdy dochodzę do 7 tomu, SPOILER i śmierci L'a ;_;, ale DN zawsze będzie już chyba moją ulubioną M&A love

Dalej, przez jakieś 2 miesiące miałam kiedyś fazę na shoujo, kiedy do rzygałam tęczą już od pierwszego odcinka i ogólnie zaśmiewałam się z fabuuły. Ale, muszę przyznać, że anime Kaichou Wa Maid Sama naprawdę mi się podobało. Usui Takumi, najlepsza postać z shoujo ever love

Troszku ze mnie też yaoistka, moim ulubionym yaoi jest Junjou Romantica *.* Oglądałam je chyba cztery razy, manga wg mnie gorsza, przeczytałam ją tylko raz X_x

Hm... czo by tu jeszcze...
Ah, no i oczywiście Studio Ghibli, najlepsze japońskie studio wydające anime.
Kocham wszystkie filmy Ghibli, szczególnie Miyazakiego, który jest geniuszem w samym sobie - w końcu to jego film jest jedynym w historii nieanglojęzycznym pełnometrażowym filmem animowanym, który dostał Oscara! Straszliwie żałuję, że oficjalnie zapowiedział już swoją emeryturę, bo nie bez powodu nazywany jest azjatyckim Disney'em, jego filmy są naprawdę niesamowite. I oczywiście trzymam kciuki, żeby jego ostatni film, Wind Rises wygrał w tym roku Oscara love

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=nhUWUPpPk_k

Mój ulubiony film Ghibli to "Ruchomy zamek Hauru"

Kotna

Oglądałam w okolicach gimnazjum, potem przerwałam. Obecnie oglądam dwa anime, Haikyuu!! i Yuri on Ice, i uwielbiam oba. Pierwsze za świetne postacie i mnóstwo ekscytujących i zabawnych momentów, a drugie za ukazanie w ciekawy sposób łyżwiarstwa figurowego i relacje między głównymi bohaterami, która wyłamuje się z schematu i rozwija naturalnie i realistycznie.

wanderlust · Wysłany: Pią 9:28, 24 Mar 2017 Temat postu:

Oglądałam kilka filmów studia Ghibli i większość bardzo mi się podobała, najbardziej When Marnie was here. Jeśli chodzi o seriale, mam za sobą kilka odcników Awatar: Legenda Aanga, ale to raczej nie moje klimaty, widziałam je tylko dlatego, że mój mąż bardzo się w to wciągnął.

WoodRunner · Wysłany: Pią 10:26, 31 Mar 2017 Temat postu:

Trochę studia Ghibli i trochę Shaman Kinga. W poważnych planach Fullmetal Alchemist.

wanderlust

WoodRunner