Cechy, na które zwracasz uwagę

olga

Cechy, na które zwracasz uwagę, gdy poznajesz nowych ludzi to? Patrzysz najpierw na wygląd czy zachowanie? Co Cię od razu odpycha od ludzi?

Natalie

Jak poznaję kogoś i podczas pierwszej rozmowy widzę, że cwaniaczy, mówi cały czas o sobie, co to nie on, sili się na jakieś pseudo intelektualne gadki to od razu wiem, że się nie dogadamy. Na co zwracam uwagę? Na to czy swobodnie się czuję przy tej osobie, czy dobrze mi się z nią rozmawia, czy jest uprzejma. W sumie nigdy się jakoś nie zastanawiałam, bo wydaje mi się, że cechy, które u jednych ludzi mogą nas drażnić, u innych możemy nie zwracać na nie uwagi.

wanderlust

zazwyczaj jestem z góry dobrze nastawiona do ludzi i nie ma chyba nic, poza otwartą wrogością skierowaną w moją stronę, co mogłoby ich dla mnie skreślić. chyba, że chodzi o kogoś, kto zaczyna mi się podobać. chodzi głównie o stosunek do innych. jakiś czas temu coś zaczynało iskrzyć między mną a moim kolegą z klasy. skreśliłam go w momencie, kiedy powiedział, że nie zdecydowałby się przytyć tylko po to, żeby oddać krew.

Poison

Powiem szczerze, że za pierwszym razem jak kogoś widzę, zwracam uwagę na wygląd, ale jednocześnie przez ten wygląd nie wykluczam znajomości z tym kimś. :) Uroda, ciuchy czy tam cokolwiek to nie wszystko, jednak bardziej liczy się charakter - ktoś może wyglądać bardzo dobrze, a przy tym mieć paskudny charakterek. Odpycha mnie najbardziej taka fałszywość, dwulicowość i cwaniakowanie.

Enjoy

To naturalne, że pierwsze patrzę na wygląd, no bo w końcu najpierw kogoś widzimy, dopiero potem rozmawiamy i poznajemy charakter, ale na pewno to jak ktoś wygląda nie warunkuje mojego stosunku do niego. Są ludzi którzy mają przyjemny, miły, uśmiechnięty czy zamyślony wyraz twarzy i kiedy kogoś widzę pierwszy raz często mi się pojawiają w głowie różne cechy, które wydaje mi się, że dana osoba posiada i nie widzę w tym nic złego. Grunt to nie zatrzymywać się na tym, ale dać sobie szansę poznawania innych przez rozmowę.
A co mnie odpycha? Tutaj mam podobnie jak wanderlust, jeżeli wyczuwam wrogość to się nie narzucam, a inne cechy jestem w stanie zaakceptować.

Ewangelina

Nie będę ukrywać, że najpierw patrzę na wygląd. Ale zaraz potem przerzucam się na bliższe poznanie danej osoby. Chcę, by to była osoba, która potrafi uszanować innych, w tym mnie, oraz czyjeś zdanie. Ma własne poglądy, jest uczciwy. Nie lubię, jak ktoś chodzi za kimś jak cień, i jego życie upodabnia się do życia kogoś, kogo się uczepił. Nie lubię chamstwa.
Nie lubię też, jak ktoś sądzi że jest idealny. Cenię, jak dany człowiek nie ukrywa chorobliwie swoich wad, a zamiast tego próbuje je ograniczać do minimum. Bo - nie oszukujmy się - nikt nie jest idealny, bo takie typy po prostu nie istnieją.

WoodRunner

Albo na sposób bycia, albo na wygląd. Jeśli widzę, że ktoś mi wygląda na kogoś, kto lubi fantasy albo horror, albo co tam innego, co mnie zainteresuje, to prawdopodobnie podejdę, by zacząć znajomość.
Ale częściej interesuje mnie sposób bycia, szczególnie jeśli mam więcej czasu na obserwacje np. jakiejś grupy osób. Kiedy ktoś jest nieśmiały, podobnie jak ja, zachowuje się introwertycznie/marzycielsko, albo jest oryginalny, czy wręcz nieco dziwny w sposób, który mnie zafascynuje - od razu zwraca moją uwagę. To, jak wygląda, będzie się liczyć wtedy drugorzędnie.
Dawniej baaaardzo ważne były dla mnie zainteresowania drugiej osoby, jeśli wiedziałam o nich przed jej poznaniem - gdyby była moją bratnią duszą, to mówiłam sobie, że góry pokonam. Teraz wiem, że cechy charakteru mają o wiele większą wagę.

A co do samych cech - podobnie jak Wander, otwarta wrogość mnie z miejsca zniechęca. I jeszcze odgórne próby zdominowania lub ignorowania na etapie dopiero co zawartej znajomości - brr. A tak, jestem otwarta na każdą osobę.
Mogę dodać jeszcze, że nowopoznani od razu dostają u mnie bonusa za wspomniane bycie marzycielem, oryginalne podejście do życia, życie pasją/pasjami, kręgosłup moralny, głębokie, może wręcz filozoficzne spojrzenie na życie i życzliwość. O taaak :D.

verloren

Nie ukrywam, że najpierw zwracam uwagę na wygląd, ale w sumie mniej na to czy ktoś jest piękny i cudowny czy wręcz odwrotnie. Bardziej na to czy jest zadbany i czysty, ale niektórzy mają w swoim wyglądzie coś na co warto zwrócić uwagę np. oczy. Jeśli już o tym mowa to ważne jest spojrzenie danej osoby.
Jeśli chodzi o cechy osobowości to: szczerość. Nie znoszę kłamstwa i wiele moich znajomości juz od początku było skazanych na niewypał, bo ktoś skłamał. Poza tym ciężko mi się dogadywać z osobami, które często i nadmiernie się nad sobą użalają, bo raczej nie jestem pełna współczucia, ale potrafię być tylko, że po kilku rozmowach dotyczących jednego tematu mam już dość. I nie lubię osób wywyższających się, nawet jeśli nie robią tego w stosunku do mnie.