Forum www.letsbecreative.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Balet
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.letsbecreative.fora.pl Strona Główna -> Taniec
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TutusTuus
Very Creative
Very Creative


Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 2093
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:15, 05 Mar 2013    Temat postu: Balet



BALET

Termin balet ma kilka powiązanych z sobą znaczeń:
*rodzaj widowiska teatralnego, w którym głównym środkiem wyrazu jest taniec, wykonywany przez tancerzy według choreografii z towarzyszeniem muzyki, na tle dekoracji;
*zespół baletowy (na przykład balet Teatru Wielkiego, obecnie Polski Balet Narodowy);
*utwór muzyczny napisany specjalnie dla widowiska baletowego;
*całokształt sztuki baletowej danej epoki lub kraju (na przykład: balet romantyczny, balet polski).

Historia baletu

Historia baletu jest zaledwie fragmentem historii tańca, obejmującym czasy nowożytne; odnosi się głównie do kultury europejskiej. Przyjęto dość umownie, że za początek nowego okresu tańca widowiskowego uważać należy wystawienie w Paryżu 1 września 1581 r. baletu dworskiego pod tytułem "Corce - Ballet Comique de la Reine " (Balet komiczny królowej). Przymiotnik "komiczny" oznaczał wówczas element dramatyczny, rozwijający jeden temat. Reżyserem widowiska był Włoch Baldassarino do Belgiojoso, który później przyjął nazwisko Balthasara de Beaujoyeulx.
Balet powstał z renesansowych maskarad karnawałowych i z triumfów, popularnych we Włoszech, które przerodziły się w widowiska dworskie, złożone z recytacji, śpiewu, muzyki, pantomimy i tańca. Od początku XV w. krystalizuje się specyficzny styl włoski, a jego najwybitniejszymi przedstawicielem jest Domenico da Piacenza i jego dwaj uczniowie: Antonio Cornazzano i Guglielmo Ebreo. Ten ostatni wydał Rozprawę o sztuce tańca. W 1489 roku w Tortonie odbył się ślub księcia Mediolanu, Galeazzo Viscontiego z Izabellą Aragońską. Z tej okazji Bergonzio di Botta przygotował dla dworu uroczyste interludium oparte na temacie wyprawy Jazona i Argonautów po złote runo. Można uznać to przedstawienie za pierwsze widowisko baletowe.
Na temat tańca w średniowieczu zobacz: taniec w średniowieczu.
Na temat tańca w renesansie zobacz: taniec w renesansie.
Na dwór francuski balet zawitał dzięki Katarzynie Medycejskiej. Mylnie za pierwsze widowisko baletowe uznaje się wystawione przez nią w 1581 roku Le Ballet Comique de la Reyne (Komiczny Balet Królowej). Między XVI a XVII w. balet przybrał formę widowiska o treści mitologicznej, wykonywanego przez dworzan. W XVIII w. powstała opera baletowa, w której przeważały nad partiami śpiewanymi partie tańczone, wykonywane przez zawodowych tancerzy (Marie Camargo, A i G. Vestris). Przełomową datą w kształtowaniu się baletu zawodowego był rok 1661, kiedy to Ludwik XIV założył Narodową Akademię Muzyki i Tańca. Oderwanie się baletu od opery nastąpiło głównie dzięki działalności J.G. Noverre'a, który w 2 połowie XVIII w. stworzył balet d'action (dramat baletowy). Inni reformatorzy działający we Włoszech (S. Vigano, C. Blasis) ukształtowali podstawy stylu romantycznego.
W 1832 choreograf Filippo Taglioni stworzył pierwszy balet romantyczny Sylfida. Głównym dziełem epoki stał się inny balet,Giselle. Dominował wtedy głównie taniec kobiecy. Za największe primabaleriny epoki uznano: Marię Taglioni, Carlottę Grisi i Fanny Elssler, a za największego tancerza i choreografa J. Perrota.
W drugiej połowie XIX wieku nowym centrum sztuki baletowej stała się Rosja. Marius Petipa stworzył tam balet-divertissement, klasyczny dziś typ baletu o ustalonej budowie, do jakich należą schoreografowane przez niego Jezioro łabędzie (częściowo, gdyż akty romantyczne, tj. II i IV, są autorstwa Lwa Iwanowa) i Śpiąca królewna Piotra Czajkowskiego.
Przeciw zrutynizowaniu tańca baletowego wystąpiła na początku XX w. Isadora Duncan. Skostniałe schematy tradycyjnego baletu zreformował Michaił Fokin w swych choreografiach Ognistego ptaka i Pietruszki do muzyki I. Strawińskiego, wystawionych przez zespół Ballets Russes. Najwybitniejszymi tancerzami epoki byli: Anna Pawłowa, Wacław Niżyński, Matylda Krzesińska i Tamara Karsawina. W drugiej połowie XX w. duże znaczenie dla rozwoju baletu współczesnego miała działalność M. Béjarta i R. Petit.



Mnie osobiście nigdy nie kręciły te dziwne pozycje. Ale ostatnio stwierdziłam, że całkiem bajkowo to wygląda. Nawet powiedziałabym, że zachwyciłam się oglądając jakiś program, gdzie właśnie był jakiś występ grupy baletowej. Wyglądało to zadziwiająco pięknie xD

A wy? Podoba wam się te bajery?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
quadrophenia
Thinker
Thinker


Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:19, 05 Mar 2013    Temat postu:

Balet kojarzy mi się ze zwyrodnieniami stawów, płaczem, bólem, "Czarnym Łabędziem" z Natalie Portman, podstawianiem pod stopę zapalniczki, żeby podnieść ją wyżej i ogólnie jestem na nie, choć jedna moja znajoma chodzi na balet i mówi, że to straszny fun, a wygimnastykowana jest teraz, że oja.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewangelina
Very Creative
Very Creative


Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:22, 05 Mar 2013    Temat postu:

Chciałabym tańczyć balet. Bo nie powiem, że mnie to nie kręci - bo kręci, i to nawet bardzo. Ale, niestety, już za stara jestem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TutusTuus
Very Creative
Very Creative


Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 2093
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:34, 05 Mar 2013    Temat postu:

quadrophenia napisał:
Balet kojarzy mi się ze zwyrodnieniami stawów, płaczem, bólem, "Czarnym Łabędziem" z Natalie Portman,


Oooj taa... Miałam kiedyś takie zajęcia, w ramach warsztatów. I był to jazz pomieszany z baletem, czy jakos tak. Myślałam, że umre po trzy godzinnych treningach i steczingu...
Taka ofiara ze mnie, że nawet obrotu porządnie nie umiałam wykonać -__- Nie mniej jednak, potem umierałam. I stwierdzam fakt, iż to piękny taniec, ale nie dla mnie. Mogę oglądać, ale nie tańczyć :D

Ewa, nie zgadzam się z tobą. Moja znajoma zapisała się, a staruszka ma 20 lat. Całkiem nieźle jej idzie, chociaż nie powiem by się nadawała ;P Więc, wiesz... nigdy nie jest za późno ;P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewangelina
Very Creative
Very Creative


Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:37, 05 Mar 2013    Temat postu:

Ale tu trzeba być szczupłym, a tu trzeba być dobrze rozciągniętym, przy czym te drugie należy ćwiczyć od małego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TutusTuus
Very Creative
Very Creative


Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 2093
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:48, 05 Mar 2013    Temat postu:

Może, ale nic nie stoi na przeszkodzie. :D Moim skromnym zdaniem... tańczyć może każdy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poison
Original
Original


Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 1217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:04, 05 Mar 2013    Temat postu:

Tańczyć może każdy, oczywiście, ale żeby robić to dobrze, to jak napisała Ewangelina - trzeba zacząć się gimnastykować w młodym wieku, żeby być odpowiednio rozciągniętym, szczególnie, że to w końcu balet. ;)

Od najmłodszych lat baaardzo chciałam zacząć ćwiczyć balet, ale na chęciach się skończyło, rodzice byli nastawieni na szkołę muzyczną, zostanie baletnicą wybijali mi z głowy (w końcu się na nich wypięłam i nie nauczyłam się grać na tym fortepianie czy czymś tam) - głównymi argumentami były właśnie te mordercze treningi i dążenie do idealnej figury.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cytruskowa
Creative Soul
Creative Soul


Dołączył: 03 Mar 2013
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:15, 06 Mar 2013    Temat postu:

Jakoś nie moja bajka ;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wanderlust
Creative Master
Creative Master


Dołączył: 01 Mar 2013
Posty: 5952
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:58, 06 Mar 2013    Temat postu:

Strasznie mi się podoba, tym bardziej, że kojarzy się z teatrem, a ja teatr wielbię, ale po pierwsze jestem za stara, a po drugie moja koordynacja ruchowa... no cóż, chyba nie mam czegoś takiego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kotna
Visionary
Visionary


Dołączył: 28 Lut 2013
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:15, 08 Mar 2013    Temat postu:

Nigdy nie zamierzałam tańczyć w balecie. Taniec ten zawsze kojarzył mi się z dyscypliną i masą treningów, by być dobrym. Jednak muszę przyznać, że balet nawet dobrze się ogląda.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 16:37, 14 Mar 2013    Temat postu:

Zgadzam się z Kotną. Mam identycznie. Jakoś tak ostatnimi czasy gapię się na takich tańczących jakbym się zakochiwała xD
Powrót do góry
adelia
Forum Expert
Forum Expert


Dołączył: 03 Mar 2013
Posty: 2863
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:03, 14 Mar 2013    Temat postu:

Nigdy nie chciałam tańczyć baletu, byłam od tego w sumie daleka, ale gdy byłam mała, to niesamowicie podobały mi się panie w tych pięknych sukienkach, z takimi misternie upiętymi kokami i w ogóle, poruszające się tak z gracją. Do dzisiaj balet lubię oglądać, ale nic poza tym. :D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dr-amat
Ingenious
Ingenious


Dołączył: 09 Cze 2013
Posty: 467
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:19, 09 Cze 2013    Temat postu:

quadrophenia napisał:
Balet kojarzy mi się ze zwyrodnieniami stawów, płaczem, bólem, "Czarnym Łabędziem" z Natalie Portman, podstawianiem pod stopę zapalniczki, żeby podnieść ją wyżej i ogólnie jestem na nie, choć jedna moja znajoma chodzi na balet i mówi, że to straszny fun, a wygimnastykowana jest teraz, że oja.
Kojarzy mi się dokładnie tak samo. Co nie zmienia faktu, że bardzo podziwiam baleriny i nie miałabym nic przeciwko wyjściu na jakiś dobry balet.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olga
Creative Master
Creative Master


Dołączył: 17 Kwi 2013
Posty: 3631
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:41, 10 Cze 2013    Temat postu:

Chciałam się nauczyć odkąd pamiętam ale nigdy nic nie zrobiłam w tym kierunku. Balet bardzo bardzo mi się podoba, uwielbiam ten styl tańca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kenzi
Visionary
Visionary


Dołączył: 29 Wrz 2013
Posty: 560
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jeszcze trochę i z Finlandii

PostWysłany: Nie 19:42, 29 Wrz 2013    Temat postu:

Tańczyłam do ukończenia 13 lat. Z powodu kontuzji miałam roczną przerwę i niestety nie wróciłam. Faktycznie balet to ciężka praca, ale daje mnóstwo frajdy. Najbardziej z innymi dziewczynkami lubiłyśmy leżeć ze stopami pod pianinem xd zawsze było przy tym mnóstwo śmiechu. Najgorsze są pierwsze podejścia z puentami, przez miesiąc kończyłam zawsze z sinymi palcami... no i ta dieta -.- okropność! ale wszystko było warte uznania trenera ^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.letsbecreative.fora.pl Strona Główna -> Taniec Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin