Forumowy off-top

SALT THE WOUND! · Wysłany: Nie 15:14, 22 Mar 2015 Temat postu:

Nope, oni tak na serio. Jeden z dyskutantów jest chyba z polskiego oddziału Towarzystwa Płaskiej Ziemi.

Jestem ci ja fanką Pokemonów i wszystkich pokemonowych teorii spiskowych, których w Pokemonach jest OD GROMA. Wojny w Kanto są przez przynajmniej 98% fandomu uważane za kanon (well, teoria o wojnie perfekcyjnie tłumaczy całą, calusieńką organizację Pokeświata i wszystkie creepy dziwactwa typu klonowanie czy ideę wysyłania dzieci w samotną podróż), a wszystko zaczęło się od słów faceta opisywanego jako AMERYKANIN. Amerykanin w świecie Pokemon, tak. Nie żeby wspominał Wietnam albo co... Na szczęście dla fanów twórcy Pokemonów ~10 lat później stworzyli region Unova, który etnograficznie jest USA i ma miasto New York City, co wniosło Kanto Wars na nowy level. :3

Pink Panther · Wysłany: Nie 18:23, 22 Mar 2015 Temat postu:

A co powiesz o tym obrazku? [link widoczny dla zalogowanych] To jakaś teoria spiskowa? Udolna czy nieudolna?

PS. To o płaskiej Ziemi zalatuje mi nieco Potworem Spaghetti itp.

Urania · Wysłany: Nie 18:52, 22 Mar 2015 Temat postu:

Tyle że Potwór został wymyślony for teh lulz, a ci tutaj są głęboko przekonani, że media kłamią i że ludzkość jest manipulowana z jakiegoś powodu. Albo biorą każde słowo napisane w Biblii na poważnie, jak gość od 6000-letniej Ziemi.

SALT THE WOUND! · Wysłany: Nie 18:54, 22 Mar 2015 Temat postu:

Pink Panther · Wysłany: Nie 21:14, 22 Mar 2015 Temat postu:

Kurcze! Ale to ciekawe! Nigdy nie zauważyłam, że są różne siostry Joy i oficer Jenny. Teraz cały ten świat Pokemonów wydaje mi się upiorny. Wojna, klony, pokemony... Tam są w ogóle jakieś zwierzęta? Dawno oglądałam "Pokemony", dlatego niewiele pamiętam.

SALT THE WOUND! · Wysłany: Nie 21:44, 22 Mar 2015 Temat postu:

*nieśmiała autoreklama* [link widoczny dla zalogowanych] Pokemonowe anime zafascynowało mnie tak, że w końcu zaczęłam o tym blogować. Zaprawdę powiadam wam, Pokemony to mocny towar.

W ostatniej serii Lysandre (jedna z moich ulubionych postaci btw) wymyślił, że ponieważ na świecie są wojny, a ludzie zabijają świat i pokemony np. nadmiernie eksploatując surowce, on zabije wszystkich (z wyjątkiem członków Team Flare, ale to był środek do celu) z pomocą starożytnej broni masowego rażenia przerważającej moc legendarnych pokemonów kreacji i zagłady. W imię piękna, gdyż Lysandre ma obsesję na punkcie piękna. Tru story, 100% kanon, nic nie dopowiadam!

Nie ma zwierząt, są tylko niepokemonowe roślinki. Tak, oni jedzą pokemony.

Pink Panther · Wysłany: Pon 12:53, 23 Mar 2015 Temat postu:

Pokemony to część mojego wspaniałego dzieciństwa. Nie pamiętam zbyt wiele, ale bloga już czytam i już mi się podoba. :)
Pamiętam tylko tyle, że zawsze najbardziej lubiłam Zespół R i chciałam być Jessie. Podobał mi się jej fryz.

SALT THE WOUND! · Wysłany: Pon 20:14, 23 Mar 2015 Temat postu:

pokemony to moja pasja i mogę o nich pisać długo, ale cały czas towarzyszy mi lęk, że robię to nieudolnie i tylko wszystkich zanudzam. Więc: ojejku, nie masz nawet pojęcia, jak się cieszę, że blogasek się podoba. :D (to teraz zachęcam jeszcze do komciania.)

Jessie i James są fantastyczni. Uwielbiam, jak zachwycają się sobą, jak knują irracjonalnie, jak rzucają riposty typu "we're the bad guys, we always put beauty before duty!". No i ich wzajemne interakcje.
Swojo drogo - nie guglałam tego jeszcze, ale - przemawia do mnie QueerRocketShipping: Jessie i James są zakochaną parą, ale w ich związku to James jest kobietą.

Pink Panther · Wysłany: Pon 20:32, 23 Mar 2015 Temat postu:

Kocham, gdy James obrywa, szczególnie od Jessie, albo swoich pokemonów. Piękna koncepcja związku, ale kiedyś myślałam, że to rodzeństwo, a teraz już sama nie wiem co to za dziwna para.

SALT THE WOUND! · Wysłany: Pon 20:40, 23 Mar 2015 Temat postu:

James jest sierotą i bardzo bogatym arystokratą, który dołączył do Zespołu R, bo mu się nie podobało w domu, matka Jessie była Kimś Ważnym w Zespole R.
Najbardziej chyba lubię, gdy Zespół R próbuje myśleć. Albo nie, gdy w Jamesie budzi się kolekcjoner kapsli.

E: [link widoczny dla zalogowanych]

Urania · Wysłany: Pon 23:03, 23 Mar 2015 Temat postu:

Zaczęłam czytać twojego bloga... i teraz mam ochotę odświeżyć sobie anime. #ratónkókolejnypożeraczczasu #cotamstudiawolępokemony #catchthemall #sętymęty #takastaraabajkiogląda #nieśpiębooglądampokemony
Jak zawalę hydromechanikę, będziesz płacić za warunek.

Colourofrainbow · Wysłany: Czw 12:51, 26 Mar 2015 Temat postu:

Nie ma mnie pare dni a tu tyle postow :D

die_Kreatur : odpisalam na pw :) Ustawie Ci range jak wroce. :)

Mam dzisiaj rozmowe kwlifikacyjna w jednej z firm i strasznie sie denerwuje :( Masakra :(

Napisaam do Uliczki i Tris w sprawie forum i czy beda sie udzielac. :)

Pink Panther · Wysłany: Czw 12:57, 26 Mar 2015 Temat postu:

Administracja śpi, a forum szaleje.
Wyjechali na wakacje wszyscy nasi administratorzy! Gdy nie ma szefów w forum boją się tu wpadać nawet moderatorzy!
ANAAAAAAAARCHIA! ANAAAAARCHIA!

Lyo, ja cały czas trzymam kciuki. :)

Colourofrainbow · Wysłany: Czw 13:08, 26 Mar 2015 Temat postu:

Pink Panther : Mam nadzieje,ze mi odpisza. I dalej nie wiem co z olga :( Z jenny nie utrzymuje kontaktu.Masakra.
dzieki :) Ogolnie duzo osob trzyma za mnie kciuki :) Wgl naczytalam sie opinii o tej firmie,ze to akwizycja i sie troszke obawiam :) Ale musze sprobowac, bo jakby nie patrzec moj facet mi pomogl z tym zalatwiac :)

adelia · Wysłany: Czw 18:45, 26 Mar 2015 Temat postu:

Lyonne, już po? :D