Wasz styl

Poison

W jakim stylu się ubieracie? Jakimś konkretnym, czy raczej casual? Jaki "typ" ciuchów najczęściej nosicie?

werbenka012

zależy od okazji. Zawsze musi być idealnie dorany ale wszystko może się zmienić xDD
raz to, raz zupełnie co innego ;3

Poison

Jakoś szczególnie nie wybijam się ze swoim stylem. Noszę to co mi się podoba, choć mam słabość do kardiganów i ogólnie sweterków na guziczki. :3

Grouble

Najczęściej po prostu wkładam dżinsy/leginsy i T-shirt. Zimą obowiązkowo noszę trapery, a latem moje stare, wytarte trampki. Nie noszę nigdy biżuterii, nie maluję się za często. Nie lubię nosić krótkich spódniczek czy zbyt głębokich dekoltów. :P

Ogólnie- typowy, niewyróżniający się styl. Pewnie jest on związany z moją niechęcią do zakupów ze znajomymi. :D

Sweetie

Żaden konkretny, taki casual. W zimie to zwykłe dżinsy czy moje zielone rurki, do tego jakaś koszulka i bluza, czy sweterek (ale wolę te wkładane przez głowę niż rozpinane). Jak już się zaczyna robić ciepło to mogłabym chodzić bez przerwy w szortach. ;)

PsychicRabbit

Zazwyczaj noszę T-shirty z nadrukami, zwykłe koszulki, tuniki, spodnie, rurki, desanty, pantofelki, trampki... Spódnic nienawidzę. Sukienki jakoś znoszę, ale tylko w lato gdy wybieram się na plażę.

Uliczka

Uwielbiam nad życie męskie bluzy (wkładane przez głowę) i t-shirty *.* Do tego jestem wielką fanką legginsów, ale zwykłe rurki też zdarza mi się nosić. Lubię tez koszule w kratę.
Biżuterii nie noszę prawie wcale, nie mam do czego.
No i prawie zawsze można zobaczyć mnie w glanach z kolorowymi sznurówkami.

SALT THE WOUND!

Przede wszystkim kocham żakiety, marynarki od garniturów oraz koszule. Łącze to zwykle z rurkami, a rurki z glanami.
Oprócz tego koszulki zespołów (w życiu nie do szkoły!), sweterki a'la elegancka trzydziestka i dużo za duże swetry. Albo po prostu gładka bluzka bez eksperymentów, tak też mi się zdarza iść w świat.
Uwielbiam też spódnice, najlepiej długie. Niestetyż teraz mi się przytyło i odłanianie nóg jest pomysłem złym, tak bardzo-bardzo złym.

Czasami, naprawdę baaaardzo rzadko odstawiam się na gotkę. Zapas ciuchów mam, ale nie chce mi się w tym łazić na co dzień, raczej na koncerty jak już.

A, biżuteria. Na co dzień chodzę obwieszona kamieniami szlachetnymi i srebrem, elementem obowiązkowym jest jeden z trzech pierścionków. :D

quadrophenia

Uwielbiam koszule. No kisiel w majtkach na widok pięknej koszuli, wpuszczam w spodnie, wypuszczam, rozpinam, bokserka pod spód, jestem wow. Spodnie rurki, w różnych kolorach, mam niebieskie, czarnex2, zielonkawe, brązowe, dżinsy obowiązkowo. Noszę też zwykłe bluzki i koszulki, najlepiej z dekoltem, bo mam fajne cycki. Kocham też płaszcze, mam dwa krótkie - czarny i srebrny, trzy długie - bordowy ze złotymi guzikami i dwa czarne, trochę militarne. Buty - miliardy trampek mi się walają po domu, zazwyczaj łapię jakieś żeby mieć w czym chodzić po szkole. Lubię też obcasy, koturny, nie za wysokie, ale zawsze. Mam jedną parę szpilek. Mam też parę sukienek, czuję się w nich świetnie mimo moich grubych nóg.

Ewangelina

Kratki różne i wszelakie darzę miłością bezwarunkową. Ale nie pogardzę również gotycką spódnicą i bluzką z żabotem w stylu wiktoriańskim. Zazwyczaj noszę glany, do tego najchętniej wskakuję w różowo-kremową kwiecistą tuniko-sukienkę, oraz zakładam parę dodatków.
Mojego stylu nie da się jednoznacznie zaszufladkować. To w sumie dobrze, bo wychodzę z tym faktem naprzeciw potrzebie ludzi do szufladkowania ludzi.

birdy.

Zwykłe t-shirty, czasem z nadrukami zespołów. Jeansy obowiązkowo. Różnego rodzaju swetry. W życiu nie noszę sukienek, spódniczek. Glany, wysokie trampki. A biżu... pierścionek, bransoletka, kolczyki.

Cytruskowa · Wysłany: Nie 21:22, 03 Mar 2013 Temat postu:

Zbytnio nie wyróżniam się ze swoim stylem :) Najbardziej lubię rurki, legginsy, koszule, swetry i T-shirty :)

adelia · Wysłany: Nie 14:36, 10 Mar 2013 Temat postu:

To wszystko zależy od mojego humoru albo od tego, jak ciężki mam dany dzień. Czasem lubię się ubrać mego dziewczęco, w sukienkę, w buty na wysokim obcasie i tak dalej, ale mam takie dni, jak np. w piątki, kiedy z uwielbieniem zakładam męską bluzę i idę do szkoły :D.

Pink Panther · Wysłany: Nie 15:21, 10 Mar 2013 Temat postu:

die_Kreatur, chyba bardzo podoba mi się Twój styl!
Ja mam tak, że czasem lubię się uwziąć na jedne jeansy i mój ulubiony... (no właśnie, nie znam się na ciuchach i nie umiem ich często poprawnie nazywać) to takie jakby sztruksowe, albo pluszowe, długie do połowy ud, zapinane na dość duże guziki, z kapturem, ze sznurkiem podkreślającym wcięcie w talii, czarne coś (to nie jest płaszcz). W zimie zawsze noszę golfy (granatowy i brązowy). W lecie też często chodzę w tych samych jeansach. Mam parę T-shirtów w stonowanych, ciemnych kolorach (mój ulubiony - szary z myszką Minnie). Czasem wkładam sukienki.
Nienawidzę spódnic, ciężkich butów, kurtek (więc zimy), rajstop, krótkich jeansów, kamizelek, płaszczów przeciwdeszczowych i paru innych rzeczy. Co do biżuterii, to uwielbiam kolczyki, czasem noszę bransoletki i pieszczochę. Włosów nigdy nie spinam, z resztą mam za krótkie, ale jak mi podrosną, to wiążę je w dwa kucyki.

Kenzi

Przede wszystkim na noszę ciuchy w ciemnych kolorach ^^ Buty to zazwyczaj glany, ale dość często chodzę też takich z grubym, wysokim obcasem lub creepersach. Oprócz tego długie spódniczki, w sumie krótkie też i rurki. No i oczywiście męskie koszulki, najczęściej zespołów ^^