|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pink Panther
Creative Master
Dołączył: 07 Mar 2013
Posty: 4009
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:29, 28 Lut 2014 PRZENIESIONY Sob 9:08, 01 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Ja bym nie umaiła odmówić sobie mięska, ale znam parę osób, które potrafią. Np. jednak moja przyjaciółka wyrzuciła ze swojego jadłospisu całe mięso z wyjątkiem ryb. No i dobrze, bo ryby są bardzo zdrowe.
W ogóle uważam, że ludzie powinni jeść mięso, ale mówię to patrząc tylko na siebie. Nikogo do niczego nie zmuszam, ani nie przekonuję. Może inni mają inne potrzeby niż ja?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ewangelina
Very Creative
Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:18, 28 Lut 2014 PRZENIESIONY Sob 9:09, 01 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Nie było jeszcze takiego tematu? Dziwne.
Tak czy owak, jestem wegetarianką od ponad pięciu lat. A raczej bardzo-ponad. Uważam, że hipokryzją jest bycie wegetarianinem i jedzenie ryby. Ponadto sądzę, że mięso nie jest niezbędne człowiekowi - istocie, która ta ewoluowała że gdyby chciała, znalazła sobie niezbędne zastępstwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tris
Creative Soul
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 1089
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z okolic Warszawy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Equilibrium
Habitue
Dołączył: 10 Mar 2014
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wonderland
|
Wysłany: Pią 20:33, 14 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Ja nie jadłam mięsa od kilku lat, ale ostatnio zaczęłam się sypać, bo nie za bardzo wychodziło mi uzupełnianie braków, jeśli chodzi o wartości odżywcze i tego typu sprawy. Oczywiście nie jestem w stanie zjeść np. ryby. Póki co jem mięso tylko i wyłącznie z kurczaka i to pod jedną postacią, ale tak mi go szkoda, że czasami jest ciężko przełknąć. Zauważyłam, że jest łatwiej tylko jak jedzenie nie przypomina mi wgl zwierzęcia, z którego pochodzi. Dajmy na to kurczak z rożna wygląda po prostu jak część kury, ale nuggetsy z Mcdonald's nawet mi się nie kojarzą z mięsem, że już nie wspomnę o ich wątpliwym pochodzeniu, bo to nigdy nie wiadomo, czy to wgl kurczak był.
Mimo tego, że teraz porzuciłam mój 100% wegetarianizm, myślę, że kiedyś do tego wrócę. Mam wrażenie, że to co robię teraz, to oszukiwanie siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewangelina
Very Creative
Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:21, 14 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Equilibrium, dietetyk może Ci pomóc znaleźć źródła pewnych wartościowych składników, różnych od mięsa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Equilibrium
Habitue
Dołączył: 10 Mar 2014
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wonderland
|
Wysłany: Pią 21:28, 14 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
wiem wiem, tylko ja mam po prostu problem z jedzeniem. Nie ilościowo, ale pod względem różnorodności...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
spacedreamer
Thinker
Dołączył: 07 Gru 2016
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:48, 08 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Jestem wegetarianką ze względów etycznych, przez kilka miesięcy byłam nawet na diecie wegańskiej i nigdy w życiu nie czułam się lepiej niż wtedy, tak sama ze sobą, ale nie chciałam robić problemu w domu i jako ustępstwo wróciłam do wegetarianizmu. Kiedy się wyprowadzę zamierzam znowu wywalić ze swojej diety jajka i nabiał, bo uważam je za absolutnie zbędne i nie chcę się przyczyniać do tego przemysłu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wanderlust
Creative Master
Dołączył: 01 Mar 2013
Posty: 5952
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:16, 11 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Szczerze, nie wiem, co tutaj jest mniejszym, albo większym złem. Z jednej strony warunki zabijania zwierząt są nieludzkie (argument w ogóle o zabijaniu żywych stworzeń do mnie nie przemawia - rośliny też żyją, czują, dowiadujemy się o tym coraz więcej, dalszy postęp nauki uświadomi, że chcąc nie krzywdzić żywych stworzeń będziemy musieli jeść piasek). Z drugiej, tak samo nieludzkie jest zastępowanie pokarmu mięsnego soją i innymi roślinami wysokobiałkowymi, które hodowane są na plantacjach założonych w miejsce lasów, bo w efekcie ich wycinania giną inne zwierzęta, często zagrożone gatunki, które nie mają innego miejsca do życia. Chyba jedynym rozwiązaniem byłoby jedzenie takich składników tylko z własnego ogródka lub sprawdzonych źródeł, jeśli takie są. Na ten moment jem mięso.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|