Co ci się śniło?

dr-amat

Jak wyżej.

Cocoseque

Że byłam gejem.
Całkiem ciekawe doświadczenie.

olga

Śniło mi się, że spacerowałam z moim przyjacielem po parku i pierwszy raz od dawna się śmiałam.

B.

olga

Urania

Śniło mi się, że pisałam kolokwium z fizyki. W trakcie podeszli do mnie jacyś ludzie i wszczepili mi chip. Zrobiło mi się słabo i wypuściłam kartkę z rąk. Schyliłam się i jej nie znalazłam. Zaczęłam się stresować, bo zrobiłam tylko jedno zadanie a czas się kończył, zrobiło mi się jeszcze bardziej niedobrze, zemdlałam i się obudziłam. Nigdy więcej takich stresujących snów! :shock:

Kamień

Taki piękny sen!
Śniłam o chłopaku, w którym jestem zakochana od 2 klasy podstawówki! I nareszcie mogliśmy być razem love

Żałosne, ale byłam wtedy taka szczęśliwa!
A potem trzeba było wstać i dobry humor prysł, kiedy okazało się, że to tylko marzenie senne :c

TutusTuus

Śniło mi się, że mój blok lada moment miał się zawalić. o.O

Urania

Sen zaczął się tak: poszłam do kuchni i zobaczyłam śpiącego przy stole ojca z głową wygiętą pod nienaturalnym kątem. Obudziłam go, a on stwierdził, że idziemy na lody. Więc poszliśmy całą rodziną. Po drodze zostałam w tyle, a oni weszli do jakiegoś wysokiego budynku. Weszłam za nimi, ale ich nie zobaczyłam w środku. Zaczęłam więc wchodzić coraz wyżej. Na samej górze był tylko mały pokoik. Przy samych drzwiach, na podłodze pod kocem leżały dwie kukły ludzkich rozmiarów, tak samo pod oknem. Wyjrzałam przez okno i zobaczyłam na zewnątrz swoją rodzinkę! Stwierdziłam, że do nich zejdę, ale przeszkadzały mi kukły. Wywaliłam je przez okno, ale obie chwyciły się rynny i nie chciały spaść. Odwróciłam się od okna i zobaczyłam, że dwie pozostałe kukły wstały i zmieniły się w moich znajomych. Powiedziały, że mnie zaprowadzą na dół, bo mam się przygotować do własnego ślubu. Zeszliśmy, kukły zniknęły, a ja zobaczyłam długi korytarz. Podszedł do mnie Joffrey z Gry o Tron i zaczął wkurzający monolog. Stwierdziłam, że czas wykorzystać znajomość judo i założyłam mu dźwignię na łokieć, ale przypadkiem złamałam mu rękę. Zaczęły mnie gonić straże, a ja biegłam przez korytarz mijając inne nielubiane postacie z różnych książek. Wreszcie wpadłam na swojego nauczyciela i się obudziłam :mrgreen:

Kotna

Dzisiaj miałam dziwny sen. Spotkałam w nim rudowłosego chłopaka, który mnie zaatakował i gryzł. Później piłam kawę w jakimś barze i spotkałam innego faceta, który jak się okazało był ojcem i mężem, który później nie mieszkał już z nimi.

wanderlust

jakieś warsztaty artystyczno-teatralne. mieliśmy zrobić coś publicznie. tańczyłyśmy z koleżanką w kółko, czy coś takiego i śpiewałyśmy jakąś piosenkę.

Poison

Od jakichś trzech dni mam nieźle pokręcone sny, których NIE MOGĘ ZAPAMIĘTAĆ! A za każdym razem jak wstanę rano to myślę sobie, że opiszę tutaj :/

Edit, przypomniałam sobie fragment snu z przed dwóch dni, uciekałam przed wielkimi, zmutowanymi małpami, które miały jakąś infekcję czy coś i zarażały wszystkich, chciałam szybko się dostać na górę do zdrowych, normalnych ludzi, ale było za późno, więc szybko się schowałam w takiej windzie jakby kuchennej (wtf) co czasem jest na filmach i kliknęłam guzik "na górę", ale kilka sekund po tym jak usłyszałam komunikat, że z powodu kwarantanny zamykają wszystkie wyjścia. W ostatniej chwili udało mi się pojechać na górę, kamień z serca, a tu małpa się wychyla i mnie zaraża wzrokiem. I pojechałam na górę zainfekowana. Nawet czułam w głowie ten małpi rozum :o

Ewangelina

Mój sen mnie umarł.

Igrzyska Śmierci.
Katniss siedzi na łące z tym swoim przyjacielem (od dzielenia chleba) i mówi:
Mamy jednego pieroga. Musi starczyć nam na dwa dni.

Wiem, czytając to wydaje się bez sensu, ale jak to się mówiło, to beka na całego.

Uliczka

Że szukałam z mamą farby do włosów. A potem byłam w kinie na jakimś idiotycznym filmie i z nudów zaczęłam malować podczas seansu paznokcie.

Poison

Śniło mi się rozpoczęcie roku szkolnego 2013/14 :O KOSZMAR
Nie dość, że wychowawczynią okazała się ta jędza, to jeszcze w klasie miałam tych dwóch debili ze starej-starej klasy. Jędza zamiast planu lekcji podaje nam temat kartkówki. ._. Wychodzę z klasy, zaczęłam coś gadać z ludźmi z starej klasy (nie wiem skąd oni się tam wzięli, skoro poszli do innej szkoły? xD), a potem poszłam do szatni, którą odremontowano i była wieeeeeeelka, przez co się zgubiłam. :c Takie rozdrażnienie mnie wzięło, że aż się obudziłam.

Miałam wcześniej jeszcze drugi sen, w którym układałam klocki lego, jadłam zupę pomidorową i byłam w kinie, ale spóźniłam się na seans, bo za długo robili mi nachosy w barze. Teraz to się wydaje bez ładu i składu, ale jak to śniłam, to wszystko było spójną całością. :o